Czy też masz czasem wrażenie, że całkiem niezasłużenie przytrafiają Ci się złe rzeczy? Czy też czasem sobie myślisz “dlaczego mnie to akurat spotkało?” Przecież jesteś dobrym człowiekiem, uczciwie pracujesz, szanujesz innych, chętnie pomagasz i z reguły satarsz się robić wszystko najlepiej, jak potrafisz. A mimo wszystko spotykają Cię przykre rzeczy, a czasem nawet cała seria. A to samochód Ci się zepsuł tuż przed wyjazdem na urlop, a to spóźniłaś, czy spóźniłeś się na samolot, przez co nie weźmiesz udziału w ślubie przyjaciół, albo okropna grypa rozłożyła Cię na łopatki i zatrzymała w łóżku przez tydzień akurat kiedy miałeś inne, o wiele bardziej przyjemne plany.
Pierwszą reakcją jaka się zazwyczaj pojawia jest złość, rozgoryczenie, poczucie niesprawiedliwości. To oczywiście nic nie zmienia w tej sytuacji, ale to taki zwykły ludzki odruch. Co jednak faktycznie warto robić, gdy przytrafiają się nam złe rzeczy? Jak sobie z nimi radzić?
Ponieważ różnego rodzaju kłopoty są częścią naszego życia i ciężko je całkowicie wyeliminować to warto zastanowić się, jak można sobie pomóc w tych sytuacjach. Kiedy masz do czynienia z negatywnymi okolicznościami, czy to z powodu jakiegoś pecha, “złego losu”, czy z własnej winy, to rozważ następujące kroki, by tą sytuację pokonać.
7 kół ratunkowych w trudnej sytuacji
1. Zaakceptuj, że stało się to, co się stało
Powszechną reakcją na niepożądane zdarzenie lub okoliczności jest oburzenie i chęć zaprzeczenia temu co się stało. Możesz dosłownie wściec się z gniewu, że coś takiego Ci się przytrafiło:
- „Czym sobie na to zasłużyłam?”
- „Nie mogę uwierzyć, że to mi się przydarzyło”.
- „Nie godzę się na to!”
W popłochu próbujesz jakoś pozbierać myśli i zrozumieć, co dokładnie się stało, jak to się stało i kto jest winny. Jakakolwiek, by nie była Twoja pierwsza reakcja to jedyne co tak naprawdę możesz w tej sytuacji zrobić, by ruszyć dalej to ją zaakceptować. Zaakceptuj więc fakt, że stało się to, co się stało i usiądź z tą myślą przez minutę lub dwie.
Jasne, że będziesz chcieć dowiedzieć się więcej na ten temat, ale czasem lepiej jest zastanowić się nad wydarzeniami trochę później, gdy już kurz nieco opadnie i zaczniesz myśleć wyraźniej. Na razie zaakceptuj fakt, że nie możesz zmienić tego, co się już wydarzyło. Twoja moc leży w tym, co zrobisz dalej.
2. Zastanów się, co możesz zrobić
To właśnie Twoje działania są najpotężniejszym narzędziem w radzeniu sobie w trudnych sytuacjach. Jeśli istnieją jakieś praktyczne kroki, które należy podjąć, aby rozwiązać tą trudną dla Ciebie sytuację to je podejmij.
Jeśli twój samochód się zepsuł w trasie, to będziesz musiała, czy musiał zadzwonić po pomoc drogową. Zacznij zatem działać, by jak najszybciej mieć to zdarzenie za sobą. Im wcześniej zaczniesz, tym szybciej poczujesz się lepiej.
3. Poproś o pomoc
W trudnym czasie dobrze jest – a nawet rozsądnie – opierać się na swoich bliskich. Tak samo, jak Ty zrobiłabyś, czy zrobiłbyś wszystko, aby pomóc przyjacielowi lub członkowi rodziny w kłopotach, to są ludzie, którzy zrobiliby to samo dla Ciebie.
W ludzkiej naturze jest chęć pomagania tym, na których nam zależy, więc nie jesteś ciężarem dla nikogo, prosząc o pomoc. Co więcej takie sytuacje często zbliżają ludzi do siebie. Twoje przyjaźnie mogą się wzmocnić. Twoje relacje mogą się pogłębić.
I to wcale nie musi być jakaś bardzo konkretna pomoc. Czasem samo wygadanie się przed kimś, wylanie swoich frustracji, smutku, złości, czy innych emocji może Ci bardzo pomóc. A od tego, by słuchać są właśnie przyjaciele.
4. Nie rób z siebie ofiary
Może pojawiać się chęć użalania się nad sobą: “ jaka to ja jestem biedna”, “jaki to ja jestem poszkodowany”…. OK, przytrafiło Ci się coś nieprzyjemnego, ale nie jesteś w tym sam. Pomyśl sobie, że wiele osób stoi teraz przed podobnymi lub jeszcze gorszymi sytuacjami.
Chociaż ta myśl to może niewielkie pocieszenie, to może Ci jednak dostarczyć innej perspektywy na to, co Cię spotkało. Może przestaniesz postrzegać siebie jako wyjątkowo nieszczęśliwą osobę, ale jako jedną z wielu, która z jakiegoś powodu ucierpiała.
Ta zmiana myślenia może również pomóc Ci zobaczyć światło na końcu tunelu. Złe rzeczy nie trwają wiecznie i gdzieś na horyzoncie już czeka na Ciebie bardziej pozytywny okres w życiu.
5. Wiedz, że przez to przejdziesz
Jesteś tu, gdzie jesteś. Przeszłaś, czy przeszedłeś już nie jeden kryzys. Twój dotychczasowy wynik w pokonywaniu trudnych sytuacji w życiu wynosi 100%. To powinno Cię pocieszyć, bo już wiesz, że i to przejdziesz. Niezależnie od tego, czy zajmie to tydzień, miesiąc czy jeszcze więcej czasu, przetrwasz ten trudny czas.
6. Szukaj dobrych stron w złej sytuacji
Niestety, nie wszystkie złe rzeczy, które się nam przytrafiają mają w sobie jakieś pierwiastek dobra. Po prostu niektóre rzeczy są okropne i należy je za takie uznać.
Ale wiele pozornie całkiem złych sytuacji, ma w sobie jakieś przebłyski czegoś dobrego. Choć może na początku wcale tego nie widać. Na przykład utrata pracy może być bardzo stresującym i dołującym przeżyciem. Możesz jednak znaleźć nowe zatrudnienie w lepszej firmie za wyższe wynagrodzenie i jeszcze dodatkowo bliżej swojego domu. Gdyby więc ta pozornie zła sytuacja jaką jest utrata pracy się nie wydarzyła, to być może nigdy nie rozważałabyś, czy nie rozważał ubiegania się o nowe stanowiska w innym miejscu i nie dokonał tej pozytywnej zmiany.
Dlatego też gdziekolwiek jest to możliwe, szukaj dobrych stron w trudnych sytuacjach. Pomoże Ci to bardziej pozytywnie myśleć o przyszłości i pozytywniej żyć na co dzień.
7. Spraw, by zła rzecz stała się punktem zwrotnym w Twoim życiu
Często patrzymy na złe rzeczy jak na kotwice, które nas powstrzymują. Skupiamy się na użalaniu się nad sobą i zapominamy o tym, że mamy moc, by zmienić tą sytuację.
Kiedy więc przydarzy Ci się coś złego to wykorzystaj to doświadczenie do tego, by coś zmienić na lepsze w swoim życiu. Złe rzeczy mogą nas wiele nauczyć, mogą nam pokazać jak naprawdę chcemy żyć, czego naprawdę pragniemy, co jest dla nas ważne. Nagle może się okazać, że wcale nie żyjesz tak, jak naprawdę chcesz, że popadłaś, czy popadłeś w monotonię, czy rutynę. A teraz ta trudna sytuacja, która Cię spotkała wybiła Cię z letargu i to może być punkt zwrotny do zmiany kursu w Twoim życiu.
Jeśli wiec to tylko możliwe to używaj tych złych rzeczy jako paliwa, którego potrzebujesz, aby odpalić silniki i zmienić swoje życie.
Każdemu przytrafiają się czasem złe rzeczy. Być może są one dane nam także po to, byśmy umieli dostrzegać te dobre, które często bierzemy za pewnik i się nad nimi za bardzo nie zastanwaimy? Jedno jest jednak pewne, że do każdej sytuacji, jaka nas w życiu spotyka możemy podejść na wiele sposobów i to od nas w dużej mierze zależy, jak się ona dalej rozwinie.
Każde złe zdarzenie w naszym życiu to także nowe doświadczenie, które może nas czegoś nauczyć, może pomóc nam lepiej poznać siebie lub może pokazać nam, kto tak naprawdę jest naszym przyjacielem. Często są to lekcje, które pozwalają nam lepiej odnaleźć się w przyszłości, zgodnie z powiedzeniem, że „nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło”.