Jak obwinianie innych niszczy Twoje życie i co z tym zrobić?

przyczyny, skutki i sposoby na radzenie sobie z obwinianiem innych

Czasem coś się nam nie udaje, zrobimy coś źle, zawalimy ważną sprawę. Czasem wydarza się coś nieprzyjemnego bez naszej winy, czy naszego udziału, ale dotyka nas ta sprawa osobiście. Przypłacamy to różnymi emocjami – strachem, gniewem, smutkiem. I najczęściej szukamy jakiegoś usprawiedliwienia. Zdarza się, że szukamy też winnego, kogoś kto w jakimś stopniu przyczynił się do tego, że sprawy poszły nie tak.

Szukanie winnego poza sobą zaczyna się już w dzieciństwie, gdy z reguły obawa przed np. reakcją rodziców każe dziecku zrzucać winę za złą ocenę w szkole na panią, która “się uwzięła”, czy na kolegę, który przeszkadzał w czasie sprawdzianu. Następnie takie zachowania są kontynuowane też w dorosłym życiu, czy życiu zawodowym. Często być może nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że mimowolnie w sytuacjach kryzysowych obwiniamy innych.

A na dłuższą metę jest to niebezpieczne i szkodliwe. Bo gdy staje się to naszą codzienną praktyką i zaczynamy tego używać do radzenia z życiowymi problemami to wpadamy w pułapkę. Obwinianie innych, szukanie winnych nigdy nie jest wyjściem z sytuacji i nie rozwiązuje problemu. Co więcej to negatywnie wpływa na  nasze relacje z innymi, na psychikę, a często też ma wpływ na przyszłość. Szukając winnych oddalamy od siebie odpowiedzialność, nie wyciągamy wniosków, niczego się nie uczymy.

 

Dlaczego obwiniamy?

Są różne powody, dla których możemy innych obwiniać za własne niepowodzenia, czy kryzysowe sytuacje. Oto 2 z nich:

1. To mechanizm obronny

Przerzucenie winy bezpośrednio na kogoś lub na coś innego to sposób na uniknięcie konieczności zastanawiania się nad swoim zachowaniem lub zagłębiania się w własną psychikę. To często także szybka reakcja, gdy chcemy uniknąć kary, czy krytyki. A także sposób na uniknięcie odpowiedzialności.

To niestety droga na skróty, która nie prowadzi do uczenia się na własnych błędach, wyciągania wniosków, która nie daje prawdziwego spokoju. W ten sposób łatwo się usprawiedliwiamy, odsuwając refleksję na temat własnych niedociągnięć lub słabości. To sposób na szybkie usprawiedliwienie siebie, uspokojenie swojego sumienia i ignorowanie własnych wad, by znowu poczuć się komfortowo.

 

2. Aby wyjaśnić, dlaczego coś się stało

Jako ludzie często podświadomie szukamy przyczyny czegoś. Lubimy widzieć powiązania przyczynowo skutkowe, rozumieć, dlaczego coś jest takie a nie inne.

W różnych sytuacjach znalezienie winnego może właśnie zaspokoić naszą potrzebę wyjaśnienia danego zdarzenia. To łatwy i szybki sposób.

 

Dlaczego nie warto obwiniać?

1. To nic nie zmienia

A dodatkowo oddala nas od rzeczywistości i aktywnego stawiania czoła problemom. I jednocześnie niczego nie załatwia, bo obwinianie innych nie jest skutecznym sposobem na załatwianie spraw. To tylko zrzucanie odpowiedzialności, a problem pozostaje tam gdzie był.

 

2. Odsuwa od nas ludzi

Poprzez obwinianie psują się relacje, traci się kontakt z niektórymi ludźmi, wdziera się nieufność. Szkoda marnować życia na takie negatywne emcje. Szkoda tracić przyjaciół, czy znajomych. Szkoda ranić innych ludzi.

 

3. Powoduje rozgoryczenie i wrogie nastawienie do świata 

Możesz winić wszystko: od społeczeństwa i rządu, poprzez kraj, w którym mieszkasz, po swojego szefa, rodziców, kolegów, czy partnera. Wpadając w pułapkę obwiniania innych zaczynasz obwiniać coraz więcej, przyzwyczajając się do zrzucania z siebie odpowiedzialności. Ostatecznie jednak, ponieważ jest to wszystko podszyte strachem, to zostajesz sama, czy sam, pełen rozgoryczenia na rzeczywistość i otaczający Cię świat. To bez sensu.

 

Jak z tym walczyć?

Po pierwsze zdaj sobie sprawę, że to robisz i zaakceptuj tą sytuację. A następnie podejmij kroki, by walczyć z nałogiem obwiniania innych. Oto 3 sposoby:

1. Weź głęboki oddech

Spróbuj złapać się w tym momencie, kiedy wydarzy się coś, co normalnie wywołuje u Ciebie negatywną reakcję obronną. Zanim zareagujesz lub powiesz coś komukolwiek, weź głęboki oddech (lub kilka) i zidentyfikuj w sobie uczucie, które powoduje, że chcesz kogoś za to obwinić.

 

2. Pokonaj strach i przeformułuj porażkę na okazję do nauki

Każdy ma w życiu jakieś porażki, kryzysy, czy sprawy, które zawalił. Ale każdy błąd, jaki popełnimy, od drobnych po te duże, uczy nas czegoś i pozwala nam wzrastać.

Więc następnym razem, gdy coś sknocisz, walcz z chęcią obwiniania innych za swoje niepowodzenia, skupiając się raczej na tym, czego możesz się dowiedzieć o sobie z tej sytuacji i zaakceptuj odpowiedzialność.

Następnie zastanów się, dlaczego rzeczy się wydarzyły w ten sposób i obierz jakiś plan działania na przyszłość, by się to nie powtórzyło.

 

3. Jeśli obwinisz kogoś, to go przeproś

Mimo szczerych chęci, nauki akceptacji swoich błędów na pewno będą zdarzać się sytuacje, gdy znowu kogoś obwinisz. Kiedy tak się stanie, upewnij się, że staniesz twarzą w twarz z tym faktem. Przeproś swojego partnera, przyjaciela, członka rodziny, czy kolegę.

Rozpoznaj fakt, że początkowo był to Twój błąd, i że popełniłeś drugi błąd, próbując uciec od wzięcia na siebie odpowiedzialności. Dyskomfort związany z koniecznością konfrontacji z kimś, kogo niesłusznie obwiniłaś, czy obwiniłeś prawdopodobnie zachęci Cię do zaniechania takiej reakcji następnym razem.

Chęć uniknięcia kary, czy przykrych konsekwencji to normalna reakcja. Chęć usprawiedliwienia się jest ludzikim odruchem. Zgodnie z powiedzeniem „co złego to nie ja” szukamy winnych w innych ludziach, czy okolicznościach.

Trzeba jednak uczyć się brania odpowiedzialności za swoje czyny. Trzeba uczyć się żyć odważnie. Tylko wtedy wszystkie nasze doświadczenia przekują się na wartościową lekcję. Czasem może bolesną, ale naszą własną, która może w przyszłości zaoszczędzić nam kolejnych kłopotów. Bądźmy zatem szczerzy ze sobą i z ludźmi. I niech wyświechtane słowa „bo to wszystko Twoja wina”, jak najrzadziej padają w naszym życiu.

Nie szukaj zatem ani akceptacji, ani szczęścia, ani odpowiedzialności za swoje życie na zewnątrz. To wszystko jest już w Tobie. Odkryj więc swoją moc i odwagę i żyj w zgodzie ze sobą i z ludźmi.

Czy i Tobie zdarza się obwiniać innych? Za co?

One Ping

  1. Pingback:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapiekanka ryżowa z fasolką szparagową i cukinią

Naleśniki zapiekane z farszem warzywnym