W natłoku codziennych obowiązków, konieczności dopasowania się do różnych okoliczności i odgrywania różnych ról czasem łatwo jest zapomnieć, kim tak naprawdę się jest i czego tak naprawdę się chce. W pewnym momencie zdajemy sobie sprawę, że jesteśmy zmęczeni próbowaniem bycia kimś, kim tak naprawdę nie jesteśmy. Co więcej, nawet nie nie bardzo zdajemy sobie sprawę, jak to się stało, że odgrywamy taką właśnie rolę, że właśnie z tą maską na twarzy codziennie żyjemy…
Początek roku to z reguły dobry moment także na inne początki. Dobry moment na zastanowienie się co bym chciała, czy chciał osiągnąć w tym nowym roku, co zmienić, co zrobić. Może i Ty jesteś na tym etapie, że czujesz, że coś Cię jednak uwiera w Twoim codziennym życiu, i że chciałabyś, czy chciałbyś odnaleźć swoje prawdziwe „ja”.
Oczywiście droga do swojego prawdziwego „ja” wcale nie jest łatwa i wymaga brutalnej uczciwości oraz pozbycia się obrazu samego siebie, który był tworzony w Twojej głowie przez miesiące, lata, a czasem dziesięciolecia. Być może, gdy odrzucisz ten obraz siebie, który uważasz za fałszywy to w pierwszym momencie nie zobaczysz nic więcej, bo zwyczajnie nie pamiętasz kim tak naprawdę jesteś, co tak naprawdę myślisz na różne tematy, jak naprawdę chcesz żyć. Czego tak naprawdę Ty, właśnie Ty, chcesz.
Jest 5 takich obszarów, w ramach których warto się sobie bliżej przyjrzeć i po ich analizie przedsięwziąć odpowiednie kroki, czy wyznaczyć sobie jakieś cele. Więcej pisałam o tym w tym artykule i myślę, że jest on dobrym puntem startowym do tego, by na spokojnie przyjrzeć się sobie i przeanalizować siebie i swoje pragnienia.
A kiedy już postanowisz, że ruszasz w drogę do swojego prawdziwego „ja” i zrobisz pierwszy krok to pamiętaj, że mogą pojawić się schody. Aby więc lepiej przygotować się na ich przejście przeczytaj o niezbyt niewygodnych rzeczach, które mogą pojawić się na Twojej drodze, ale które paradoksalnie, choć nie zawsze miłe, mogą Ci pomóc dotrzeć do Twojego prawdziwego „ja”.
10 niekomfortowych rzeczy, które mogą się pojawić w drodze do Twojego prawdziwego „ja”
1. Poczujesz zagubienie i niepewność
Gdy odrzucisz obraz siebie, jaki tworzyłaś, czy tworzyłeś (być może przez lata) to nagle możesz poczuć się nieco zagubiona, czy zagubiony: kim ja właściwie jestem?
Teraz musisz zadać sobie pytania, których być może nie zadawałaś, czy nie zadawałeś sobie od dłuższego czasu: „Jakie są moje marzenia?”, „Co tak naprawdę lubię robić?”, „Dlaczego takie rzeczy mnie złoszczą, a takie akceptuję?”, „Czy naprawdę lubię moja pracę?”, „Dlaczego pomimo tego, że mam rodzinę i przyjaciół czuję pustkę/samotność” itp.
Im wnikliwiej i szczerzej ze sobą porozmawiasz, tym szybciej poczujesz się pewniej. Najgorsze, co by się mogło na tym etapie stać, to zastąpić jedną maskę inna maską.
2. Poczujesz złość i bunt
Zaczynasz widzieć rzeczy inaczej. Być może zachowania innych osób, na które do tej pory przymykałaś, czy przymykałeś oko zaczną Cię nagle irytować, czy złościć. Może zaczniesz kwestionować pewne rzeczy, które dotąd były przez Ciebie postrzegane jako „normy” w Twoim życiu. Poczujesz, że nie musisz wcale robić niektórych rzeczy, które sobie sama, czy sam narzuciłeś. Poczujesz, że pewne rzeczy możesz robić inaczej niż do tej pory. To nie wszystkim może się spodobać.
3. Poczujesz niechęć do niektórych sytuacji, czy ludzi
Może się np. okazać, że niektóre spotkania na jakie chodziłaś, czy chodziłeś ze znajomymi lub współpracownikami, wcale nie są warte wysiłku. Że wiele nie masz na nie ochoty. Że wolisz zostać w domu i poczytać książkę, iść na spacer lub spędzać czas z naprawdę bliskim przyjacielem.
4. Uczciwie przedstawiasz swoje zdanie
Być może do tej pory raczej nie dzieliłaś, czy dzieliłeś się swoim zdaniem w danym temacie lub mówiłaś, czy mówiłeś to czego inni oczekiwali, ale teraz możesz zapragnąć wyrażać swoje prawdziwe opinie. Widzisz rzeczy inaczej i trudno Ci się powstrzymać przed tym, by je w ten sposób wyrazić. Rozumiesz jednak, że nie zawsze jest to właściwe.
5. Zweryfikujesz (zmniejszysz?) listę swoich znajomych
Zaczynasz patrzeć na swoich znajomych inaczej. Możesz zdać sobie sprawę, że ktoś wykorzystuje Cię dla własnej wygody, ktoś inny nigdy Cię nie słucha, a jeszcze innej osobie zależy tylko na tym, by po prostu wyjść i się zabawić. Tymczasem Tobie już to nie wystarcza. Nie masz ochoty na takie powierzchowne znajomości, na bycie wykorzystywaną, czy wykorzystywanym. Chcesz, by w Twoim otoczeniu byli ludzie szczerzy i prawdziwi.
6. Staniesz się bardziej dociekliwa, czy dociekliwy
Szukasz siebie, więc nie zadawalasz już się pierwszą, lepszą odpowiedzią. Naprawdę chcesz wiedzieć. Naprawdę chcesz zrozumieć. Chcesz znaleźć własną perspektywę. Zaczynasz zgłębiać dany temat, szukać informacji, wiedzy. To może być czasochłonne, być może nie znajdziesz od razu odpowiedzi, ale to jest właśnie droga i Ty w niej jesteś.
7. Staniesz okno w oko ze swoimi emocjami
Nagle to co być może dawno już zostało zamiecione pod dywan, stare rany i zdrady, nieprzyjemności i lęki mogą znowu wypłynąć na powierzchnię. One już nie mają znaczenia, ale ważne, by się z nimi zmierzyć. Oswoić je na nowo, zaakceptować i ruszyć dalej.
8. Wejdziesz na własną drogę, choćby nawet ryzykując
Tyle razy słyszałaś, czy słyszałeś co i jak „powinnaś”, czy „powinieneś” robić. Tyle razy sama, czy sam sobie narzucałaś, czy narzucałeś co i jak „powinnaś”, czy „powinieneś” robić. Ale teraz czujesz, że masz odwagę podjęcia ryzyka, zrezygnowania z niektórych rzeczy, a jeszcze innych robienia inaczej niż do tej pory. Po swojemu. Tak, jak naprawdę tego chcesz.
9. Zobaczysz i uznasz swoje błędy
Wszyscy popełniamy błędy. Czasem ranimy nawet tych, których kochamy, dokonujemy wyborów, które negatywnie wpływają na nas, czy na innych. Przyznawaj się do błędów, przepraszaj i przede wszystkim wybaczaj sobie. Pogódź się z tym, że nie jesteś doskonała, czy doskonały i zaakceptuj siebie z wszelkimi swoimi niedoskonałościami. To także one sprawiają, że jesteś tym, kim jesteś, a przecież Ty jesteś właśnie w drodze do swojego prawdziwego „ja”.
10. Zmienisz stare nawyki
Przez całe życie tworzymy nawyki i kształtujemy swój sposób myślenia, który pomaga nam czuć się bezpiecznie i komfortowo. Wiele z tych nawyków powstało jeszcze w dzieciństwie, czy wczesnej młodości. Czy nadal Ci one służą? Być może to właśnie one nieświadomie blokują Cię przed dalszym rozwojem i innym, nowym spojrzeniem na rzeczywistość. Warto się zastanowić, które nawyki są faktycznie zgodne z Twoim obecnym „ja”, a które zwyczajnie warto zmienić.
Poczucie wolności, wyzwolenia, bycia prawdziwym sobą to trochę jak narodzenie się na nowo. Na początku może być niepewnie, może być nawet przerażająco (i co ja robię tu???), ale w dalszej perspektywie da Ci to prawdziwą radość i spokój. Warto poznać swoje prawdziwe oblicze. Warto się ze sobą spotkać. Warto siebie na nowo pokochać.
A zatem bądź dumna, czy dumny z siebie i z tego, że dążysz do poznania siebie. I pamiętaj, że są rzeczy, na które nigdy nie jest za późno. Odwagi!
