Rób to co ważne, a żaden dzień nie będzie stracony

czyli najważniejsza zasad produktywności

Chcesz aby żaden Twój dzień nie był dniem straconym? Byś na koniec dnia czuła, czy czuł, że to był dobry dzień, dzień produktywny, dzień w którym posunęłaś, czy posunąłeś się do przodu?

Jeśli tak to każdego dnia daj sobie czas i przestrzeń do pracy nad tym, co jest dla Ciebie ważne.

A tak naprawdę o ile to tylko możliwe: zaczynaj każdy dzień od tego, co jest dla Ciebie ważne.

 

Produktywność, czyli co?

Często zakładamy, że produktywność oznacza umiejętność wykonania większej ilości zadań każdego dnia, czy w określonym czasie. Tymczasem zamiast kłaść nacisk na ilość warto zwrócić uwagę na jakość. Zmieniając perspektywę okazuje się, że produktywność to konsekwentne wykonywanie zadań ważnych. A bez względu na to, nad czym pracujesz, tylko kilka rzeczy jest naprawdę ważnych.


Produktywność polega więc na utrzymywaniu stałej, średniej prędkości w tych kilku ważnych rzeczach,
a nie na maksymalnej prędkości we wszystkich.


Jeśli więc każdego dnia zrobisz najpierw najważniejszą rzecz, czy jedną z tych najważniejszych to nie będzie dnia byś nie rozbiła, czy nie zrobił czegoś ważnego. Czy to nie brzmi fantastycznie?!?

Jak pomyślę o tym ile jest takich dni, w których tracę godziny na wykreślanie czwartego, piątego czy jeszcze dalszego zadania pod względem ważności z mojej listy rzeczy do zrobienia i nie zajmuję się tym, co jest najważniejsze to sama czuję do siebie żal, że na to pozwalam. Ale tak bywa.

 

Zacznij dzień od najważniejszej rzeczy

Brzmi tak prosto. A chyba mało kto się do tego stosuje.

Oczywiście nie musisz stosować strategii wykonania ważnej rzeczy każdego dnia właśnie rano, ale myślę, że poranek ma pewną przewagę w porównaniu z innymi porami dnia. Dla mnie w każdym razie poranek, a przynajmniej pierwsza połowa dnia (do południa) to najlepszy moment na zrobienie tego co ważne, na czym mi zależy, co po prostu chcę zrobić.

Po pierwsze, rano mamy wiekszą silną wolę, więcej energii i motywacji do działania. Oznacza to, że to właśnie we wcześniejszych godzinach jesteśmy w stanie włożyć największą energię i wysiłek w wykonanie najważniejszego zadania.

Po drugie, z mojego doświadczenia wynika, że ​​im głębiej wchodzę w dzień, tym bardziej prawdopodobne jest, że nieoczekiwane zadania wkradną się w mój harmonogram i tym mniej prawdopodobne jest, że faktycznie dzień minie mi dokładnie tak, jak zaplanowałam. Robienie najważniejszej rzeczy na początku każdego dnia pomaga więc uniknąć sytuacji, w której na koniec dnia okaże się, ze zabrakło na nią miejsca.

I jeszcze jeden argument taki bardziej psychologiczny: wydaje się, że ludzki umysł nie lubi niedokończonych projektów. Kiedy coś zaczynamy, chcemy to zakończyć. A zatem prawdopodobieństwo zakończenia zadania po rozpoczęciu jest większe, dlatego ważne zadania należy rozpocząć jak najszybciej.

 

Dlaczego odkładamy to, co jest dla nas ważne?

Większość z nas spędza czas na realizowaniu cudzych planów, a nie swoich.

Częściowo wynika to z tego, jak jesteśmy wychowywani. W szkole dostajemy zadania. W pracy wyznaczane są nam terminy i oczekiwania od przełożonych. W domu mamy zadania do wykonania, aby opiekować się naszymi dziećmi i partnerami. Po kilkudziesięciu latach takiego funkcjonowania nasze działania to w głównej mierze reakcje na oczekiwania, polecenia lub potrzeby kogoś innego.

Dlatego tak naturalne wydaje się rozpoczęcie dnia od sprawdzenia skrzynki odbiorczej poczty e-mail, czy telefonu. Zadania powierzone nam przez innych mogą wydawać się pilne, ale to, co pilne, nie zawsze jest ważne.

Warto spojrzeć na to w ten sposób, że ważnymi zadaniami w naszym życiu są te, które posuwają do przodu nasze nadzieje, nasze marzenia, nasze dzieła, czy nasze interesy.

To nie oznacza, że ​​powinniśmy ignorować nasze obowiązki jako rodziców, pracowników czy obywateli. Oczywiście, że nie. Ale wszyscy potrzebujemy czasu i przestrzeni w ciagu dnia, aby odpowiedzieć też na nasze własne plany i potrzeby, a nie tylko na czyjeś.

 

Ale ja nie jestem rannym ptaszkiem!

Jeśli poranek to nie jest jednak Twoja bajka i przypływ energii i kreatywności przypada u Ciebie na wieczór to też jest OK. Tak naprawdę nie ma jednego sposób, jednej recepty dla wszystkich na to jak odnieść sukces w tym, co dla nas ważne. Aby to jednak było możliwe trzeba działać. Trzeba zarezerwować ten „święty” czas  dla siebie, na własną pasję, własną twórczość, czy cokolwiek innego co jest dla nas ważne.

Dla mnie poranek sprawdza się idealnie. Lubie zacząć dzień od porannego joggingu, przewietrzenia głody, dotlenienia, ruchu. Lubię wiedzieć, że na samym starcie dnia zrobiłam już dla siebie coś dobrego. To dodaje mi energii i entuzjazmu do dalszych działań.

A Ty znajdujesz czas by robić to, co jest dla Ciebie ważne?

Inspiracja: 1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Masz 22 000 tysiące poranków w swoim dorosłym życiu. Jak ich nie zmarnować?

Nie chodzi o cel tylko o drogę!