Zarządzanie gniewem – 3 wskazówki jak sobie z nim radzić i bonus

oraz o tym jakie są jego przyczyny

Gniew, złość, nerwy – każdy z nas doświadcza czasami tych uczuć. Twoje tętno i ciśnienie krwi wzrastają, mięśnie napinają się, żyłka na czole (o ile ją masz) zaczyna pulsować. Skąd ta złość? Skąd ten gniew?

Być może Twój partner czymś Cię zdenerwował, albo ktoś w pracy, a może trzeba było stać w godzinę w gigantycznym korku. Istnieje wiele sytuacji, które mogą wywołać gniewną reakcję. Warto jednak nauczyć się zarządzać swoją złością, co zdecydowanie będzie miało wpływ na bardziej zdrowe i produktywne życie.

Psycholog Harry Mills twierdzi, że gniew odczuwamy jako nieprzyjemne uczucie, które pojawia się, gdy czujemy się poszkodowani, czy źle potraktowani, gdy coś jest sprzeczne z naszymi poglądami lub gdy napotykamy przeszkody, które uniemożliwiają nam osiągnięcie jakiegoś celu.

Generalnie jednak u źródeł gniewu jest sygnał, że coś w naszym środowisku jest nie takie jak być powinno. Przechwytuje on naszą uwagę i niejako motywuje do podjęcia działań mających na celu skorygowanie tej nieporządnej sytuacji.

Aby zacząć uczyć się zarządzania gniewem, ważne jest, żeby sobie uświadomić, co wywołuje gniew. Spójrzmy zatem na trzy główne przyczyny gniewu.

3 główne przyczyny gniewu

1. Strach

Strach może być ogromnym wyzwalaczem gniewu. Nie mówimy tu o strachu o życie, ale o obawach związanych z życiem codziennym, czy towarzyskim. Strach przed zakłopotaniem lub porażką może wywołać gniewne emocje. Strach przed nieznanym może objawiać się jako gniew. Nasz umysł będzie zmieniał odczuwaną przez nas emocję strachu na emocję gniewu, jako sposób na pokonanie strachu właśnie.

 

2. Frustracja

Frustracja często może być źródłem gniewu. Nie pojawia się ona nagle, ale najczęściej narasta w jakiejś sytuacji lub ogólnie w życiu, a gniew na to co się dzieje jest niejako jej następstwem, kolejnym krokiem. Możesz na przykład odczuwać frustrację z powodu współpracownika, który nie wykonuje należycie swojej pracy, często się obija, jest niedokładny. Jeśli to na Ciebie spada potem konieczność wykonania części pracy za niego to frustracja z tym związana może przerodzić się w gniew, zarówno na tego współpracownika, jak i na kierownictwo, które mu pozwala na takie zachowanie.

Frustracja często wynika z naszej bezsilności w danej sytuacji, braku możliwości zmiany tej sytuacji i jako naturalna konsekwencja pojawia się gniew i złość związane z tym poczuciem bezsilności.

 

3. Ból/cierpienie/zranienie

Kiedy inna osoba nas rani lub powoduje ból, gniew jest naturalnym uczuciem. Gniew, że zostaliśmy zdradzeni przez kogoś, komu ufaliśmy. Gniew, że za naszymi plecami ktoś rozpowiadał niepochlebne plotki na nasz temat. Gniew, że ktoś nas oszukał. Gniew na daną osobę, czy sytuację jest naszą obroną przed bólem, poczuciem skrzywdzenia, czy cierpieniem.

Każda z tych przyczyn gniewu pochodzi z bardzo różnych emocjonalnych miejsc. Niemniej jednak istnieją sposoby, dzięki którym wszyscy możemy zarządzać gniewem.

 

3 wskazówki, jak zarządzać gniewem i bonus

Zarządzanie gniewem – wskazówka 1

Wskazówka pierwsza brzmi: skup się na rozwiązaniu problemu. Jeśli tylko jesteś w stanie w jakikolwiek sposób rozwiązać problem, który sprawia, że odczuwasz gniew, czy złość to zrób to. W scenariuszu, w którym jesteś sfrustrowany swoim współpracownikiem, możesz po prostu bezpośrednio i szczerze z nim porozmawiać. Jeśli powodem Twojego gniewu jest strach to postaraj się znaleźć sposób na jego złagodzenie. Jeśli ktoś cię skrzywdził to albo postaraj się wycofać z sytuacji (jeśli możesz) albo skonfrontuj się z nim po tym, jak już się trochę uspokoisz. Znajdź sposoby, aby skupić się na tym, jak możesz rozwiązać problemy, które powodują Twój gniew, a przekonasz się, że zacznie on zanikać. Znajdziesz w sobie moc na pokonywanie go i takich wybuchowych sytuacji będzie coraz mniej w Twoim życiu. 

 

Zarządzanie gniewem – wskazówka 2

Wskazówka druga brzmi: unikaj rzeczy, które wywołują Twój gniew. Na przykład, jeśli jest w Twoim otoczeniu osoba, która strasznie działa Ci na nerwy to znajdź sposoby, by mieć z nią jak najmniej do czynienia. Jeśli wiesz, że np. spotkania rodzinne zaczynają być dla Ciebie z różnych względów zbyt stresujące i wprowadzają Cie w złość, możesz zdecydować się nie brać w nich udziału lub ograniczyć swoją obecność do niezbędnego minimum. Masz kontrolę nad wieloma sytuacjami w swoim życiu i wiesz, co możesz zmienić lub czego unikać, aby zmniejszyć poziom złości. Nie bój się wprowadzać tych zmian i unikać „wyzwalaczy” gniewu.

 

Zarządzanie gniewem – wskazówka 3

Wskazówka trzecia brzmi: rozwijaj swoją umiejętność komunikacji. Wielu problemów, czy sytuacji, które powodują gniew można by było uniknąć, jeśli nauczylibyśmy się głośno i jasno mówić o swoich poglądach, oczekiwaniach, obawach.

Zastanów się jak często Twoja frustracja, czy złość  wynikała tak naprawdę z Twojej bezczynności czy braku komunikacji? Jeśli w domu jest coś frustrującego, porozmawiaj ze swoim partnerem, partnerką, czy dziećmi (lub kimkolwiek innym z kim mieszkasz). Być może oni nawet nie zdawali sobie sprawy, że robią coś, co Cię denerwuje. Dzięki temu, że jasno i wprost mówisz o tych sprawach, które Cię złoszczą, możesz uniknąć gniewu w przyszłości.

Zarządzanie gniewem – bonus

I jeszcze na koniec jedna taktyka, która mnie osobiście wiele razy uratowała przed gwałtownym wybuchem gniewu: głębokie oddychanie połączone z odliczaniem do 10. Gdy jesteś w sytuacji, gdy ktoś zaczyna Cię mocno denerwować (np. czepia się o coś, gada jakieś – Twoi zdaniem – bzdury, czy ma jakieś nieuzasadnione pretensje) i czujesz, że złość w Tobie narasta, to zamiast skupiać się na odwecie po prostu zacznij głęboko oddychać (wciągając powietrze nosem i wydychając powoli ustami) i licz spokojnie w myślach do 10. To powinno Cię nieco uspokoić i reakcja nie będzie tak gwałtowna.

A czasem trzeba po prostu odreagować gniew i dać porwać się emocjom. Pamiętaj tyko, aby to była szybka reakcja i konstruktywna, po której jesteś w stanie oczyścić atmosferę i zapomnieć o sprawie. Najgorsze co może być to napiętrzenie jakiegoś konfliktu, który później przez wiele dni, czy nawet tygodni nie daje Ci spokoju i ciagle szarga Twoje nerwy.

Naucz się zatem zarządzania swoją złością i gniewem, tak by móc cieszyć się jak najbardziej pozytywnym życiem i móc skupić się na tym co dobre i fajne. Wiadomo, że nie da się uniknąć  nerwowych sytuacji, ale warto mieć sposoby na to, by było ich jak najmniej i by były jak najmniej dokuczliwe.

A Ty masz jakieś swoje sposoby na zarządzanie gniewem?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wytrawna tarta z pomidorami inspirowana Prowansją

Szybki makaron z łososiem i szpinakiem w maślanym sosie czosnkowym