Wegetariańskie burgery to świetna opcja na pyszny posiłek. Sprawdzają się zarówno jako obiad po dłuższym bieganiu, czy po cięższym treningu, jako danie dla zwykłych łasuchów (a może raczej smakoszy), są uniwersalne (można je zjeść w bułce lub jako dodatek do klasycznego obiadu), można w nich przemycać różne warzywa i zdrowe kasze, można je wykonać z tego co akurat się ma w spiżarni.
I tak oto dziś przedstawiam przepis na pyszne burgery, do których nie potrzeba zbyt wielu składników i mogą być świetną alternatywą na „kotlety” w czasach kwarantanny, gdy unikamy wyjść do sklepu.
Dodatkowo kasza jaglana jest zdrowa. Ma działanie odkwaszające i odśluzowujące na organizm, dzięki czemu pomaga zwalczać wirusy i stany zapalne. Dlatego warto dodać ją do swojego menu. Więcej o wykorzystaniu kaszy jaglanej w wytrawnych przepisach pisałam tu, a tu jej słodka odsłona.
Tymczasem zapraszam na burgery. Oto przepis:
Burgery jaglane ze szpinakiem i suszonymi pomidorami (9 sztuk)
Składniki:
- 1 szklanka kaszy jaglanej suchej
- 120 g szpinaku
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 8 kawałków suszonych pomidorów w oleju
- 2-3 łyżki oleju z suszonych pomidorów
- 2 łyżki płatków owsianych
- sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
- Kaszę jaglaną wypłukać pod bieżącą wodą, zalać 2 szklankami wrzącej wody i gotować pod przykryciem ok. 12 minut. Zostawić pod przykryciem na kolejne 10 minut.
- Świeży szpinak umieścić na sicie i polać wrzątkiem. Zostawić do ściekniecia. Następnie go poszatkować. Można też użyć szpinaku mrożonego, który należy rozmrozić i odcisnąć z nadmiaru wody przed poszatkowaniem.
- Cebulę pokroić w kostkę, czosnek posiekać, a suszone pomidory pokroić na kawałki.
- Na patelni rozgrzać łyżkę oleju z suszonych pomidorów i podsmażyć na nim cebulę i czosnek.
- Do ugotowanej kaszy dodać poszatkowany szpinak, podsmażoną cebulę z czosnkiem i poszatkowane pomidory. Dokładnie wymieszać. Dodać płatki owsiane oraz troche oleju z pomidorów, posolić i popieprzyć do smaku. Wymieszać i odstawić do całkowitego wystudzenia.
- Piekarnik nastawić na 200 st. Blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Z wystudzonej masy formować płaskie, okrągłe kotlety i układać na blaszce.
- Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut. Po tym czasie włączyć termoobieg i piec kolejne 5 minut. Wyjąć blachę z burgerami na blat delikatnie przełożyć je na drugą stronę (od góry burgery mogą być jeszcze miękkie, ale od spodu powinny być już podpieczone i powinny ładnie wchodzić na łopatkę) i piec kolejne 7-10 minut z termoobiegem.
A jeśli chcielibyście jeszcze zrobić do nich samodzielnie bułki to podaje prosty przepis, z którego sama najczęściej korzystam. Jest to moja wariacja przepisu na pełnoziarniste bułki do burgerów z książki Eryka Wałkowicza „Kuchnia roślinna dla każdego”.
Bułki do burgerów (8 sztuk)
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 24 g świeżych drożdży*
- 2-3 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka cukru
- 1,5 łyżeczki soli
- ok. 450 ml ciepłej wody (nie gorącej)
*Można użyć suszonych drożdży – 12 g. Przyznaję jednak, że ja zawsze używam świeżych.
Sposób przygotowania:
- Drożdże pokruszyć i zalać niewielką ilością ciepłej wody wymieszać.
- Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, sól, wlać rozpuszczone drożdze. Następnie wlać większą część wody i zacząć wyrabiać ciasto. Stopniowo dolewać wodę oraz wlać olej. Ciasto można wyrobić w misie robota planetarnego, można wyrobić mikserem, lub zagnieść ręcznie. Ciasto będzie lekko lepkie.Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia aż podwoi swoją objętość na ok. 1-1,5 godziny.
- Wyrośnięte ciasto uderzyć pięścią, a następnie wyjąć na oprószony mąką blat. Ponownie zagnieść, podzielić na 8 części i formować okrągłe bułeczki. Bułki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć ściereczką i odstawić ponownie na ok. 30-40 minut.
- W międzyczasie nastawić piekarnik na 200 st. Wstawić wyrośnięte bułki do nagrzanego piekarnika i piec ok. 20 minut.
- Po upieczeniu wyjąć na kartkę do ostudzenia.
Można sobie zsynchronizować pracę i wykorzystać nagrzany piekarnik do tego, by upiec bułki a po nich burgery. Wtedy akurat bułki zdążą przestygnąć, a po upieczeniu burgerów można je zacząć składać w całość.
Samą masę na burgery można przygotować wcześniej, a formować kotleciki i je piec kiedy nadejdzie czas, czy ochota. Upieczone burgery można też spokojnie przechowywać w lodówce 2-3 dni (może i dużej, ale nie próbowałam).
Bułki oczywiście można zjeść także w innej postaci, a niekoniecznie z wegeburgerami. Wychodzą bardzo smaczne, pszenne bułeczki – idealne na śniadanie, czy kolację, dobre zarówno z wytrawnymi dodatkami, jak i na słodko.
A jeśli chcielibyście wykorzystać ten przepis na kotlety na niedzielny, czy świąteczny obiad to nie trzeba ich zamykać wcale w bułce. Wystarczy przygotować jakąś surówkę i np. ugotować kalafiora lub brokuły, czy ryż i danie gotowe. Jeśli więc nie macie jeszcze pomysłu na wielkanocny obiad to może to będzie jakąś podpowiedzią 😉
Burgery, ryż z suszonymi pomidorami, sałata rzymska z pomidorem, szczypiorkiem, odrobiną octu jabłkowego i oliwą oraz mieszanką słodkiej papryki, maku i sezamu