Jackfruit i wegańskie „mielone”, czyli mięso bez mięsa

przepisy na 2 klasyczne dania mięsne w wersji wege

Będąc na diecie wegetariańskiej od kilku lat nie tęsknię specjalnie za mięsem. Bardzo lubię warzywa, a one z ryżem, kaszą, czy makaronem są w stanie zaspokoić każdy głód.

W dzisiejszych czasach w ogóle jest łatwiej z tego typu dietą, bo nawet wegetariańskie, czy wegańskie fast-foody się pojawiły, gotowe dania, pasty do kanapek i co tylko się che. Osobiście rzadko się kuszę na gotowce, ale w awaryjnej sytuacji jest to na pewno jakaś opcja.

Na rynku pojawiają się też substytuty mięsa, dzięki którym można odtworzyć klasyczne dania mięsne pozostając dalej przy diecie wegańskiej. I tak naprawdę bardziej z ciekawości niż tęsknoty za karkóweczką, czy mielonym, postanowiłam je wypróbować 😉

A zatem dziś pomysły na 2 roślinne zamienniki mięsa, które do złudzenia przypominają mięso: wegańskie mielone i jakcfrut (dżekfrut).

 

Sos bolognese

Z mielonego postanowiłam zrobić sos bolognese. Wszystko zrobiłam dokładnie tak jak dawnej przy sosie z mięsem mielonym i muszę przyznać, że wyszło bardzo dobrze. Tak naprawdę nie jestem pewna, czy różnica była w ogóle wyczuwalna.

Oto przepis:

 

Składniki:

  • 2 łyżki oliwy
  • 1 cebula pokrojona w kostkę
  • 2 ząbki czosnku posiekane
  • 1 opakowanie wegańskiego mielonego (275 g)
  • 1 puszka pomidorów
  • 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • 1 łyżeczka musztardy
  • sos worhestershire
  • przyprawy: oregano, tymianek, estragon, papryka mielona ostra i miękka, sól i pieprz

Do podania: makaron

Sposób przygotowania:

  • Na dużej patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć cebulę, aż się zeszkli.
  • Następnie dodać czosnek i chwilę razem smażyć.
  • Dorzucić wyjęte z opakowania mielone, wymieszać, delikatnie posolić całość i smażyć razem przez klika minut.
  • Następnie dorzucić puszę pomidorów i wymieszać. Dodać koncentrat pomidorowy, musztardę, sos (jeśli używamy) oraz przyprawy. Dokładnie wymieszać i chwilę razem pogotować.
  • Doprawić do smaku i podawać z makaronem.

Szarpany dżekfrut w stylu meksykańskim

To było moje pierwsze spotkanie z jakcfruitem (po polsku ponoć po prostu: dżekfrutem), czyli wegańskim zamiennikiem mięsa. A tym zamiennikiem jest po prostu owoc, który jak się okazało po odpowiednim przyrządzeniu zarówno z wyglądu jak i ze smaku naprawdę przypominał szarpane yyy… mięso!
Ja przygotowałam go z przyprawami kuchni meksykańskiej i wykorzystałam jako jeden z elementów Chipotle Burrito Bowl. Można to jednak także wykorzystać do jakichś wrapów, czy tacos i będzie super.
Oto przepis:

Składniki:

  • 1 puszka zielonego jackfruta (565 g)
  • 2 łyżki oliwy
  • 1/2 czerwonej cebuli pokrojonej w kostkę
  • 2 ząbki posiekanego czosnku
  • przyprawy:
    • po 1 łyżeczce: kuminu, wędzonej papryki, kolendry, chili lub ostrej papryki,
    • szczypta cynamonu i szczypta mielonych goździków,
    • mielone chipotle do smaku (opcjonalnie)
    • pieprz do smaku
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżka syropu klonowego lub płynnego miodu
  • 1 łyżka octu jabłkowego lub winnego

Sposób przygotowania:

  • Po wyjęciu z puszki dżekfruta pokroić na mniejsze kawałki.
  • Na patelni rozgrzać oliwę i podsmażyć pokrojoną w kostkę czerwoną cebulę, aż się zeszkli. Dorzucić czosnek, a następnie przyprawy: kumin, mieloną kolendrę, wędzoną paprykę, szczyptę cynamonu i mielonych goździków oraz trochę mielonej papryczki chipotle. Następnie dodać koncentrat pomidorowy i wymieszać.
  • Do powstałej pasty dodać dżakfruta, trochę sosu sojowego, syrop klonowy lub miód i ocet. Wymieszać i smażyć ok. 10 minut.
  • Po wystudzeniu przełożyć do naczynia i włożyć do lodówki na kilka godzin lub na całą noc.
  • W dniu przygotowywania wyjąć zamarynowane „mięsko” z lodówki i rozłożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
  • Wstawić do nagrzanego na 200 st. piekarnika na ok. 25 minut.

A zatem jak widać jeśli tylko się chce to i na diecie wegetariańskiej można jeść „normalne” jedzenie. Oba dania mi smakowały i myślę, że od czasu do czasu będę się na nie kusić. Na co dzień jednak zostaję przy warzywach i staram nie jest za dużo przetworzonej żywności. Przeszłam na dietę wegetariańską ze względów zdrowotnych, a chyba nic tyle zdrowia mi nie zapewni jak po prostu warzywa i owoce w jak najmniej przetworzonej postaci.

Zachęcam jednak do wypróbowania i własnych eksperymentów.

A Wy wykorzystywaliście już jakoś te produkty?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zdrowy nawyk, a błędy codzienności. Never skip twice.

Traktuj porażkę jak naukowiec. To po prostu kolejna dana.