Sezon na szparagi w pełni. Dlatego też dziś kolejna propozycja na szybkie danie właśnie ze szparagami. Robi się dosłownie w 15 minut, a jest bardzo smaczne i sycące. Idealne na szybki obiad, czy na lunch do pracy.
W przepisie pojawia się dodatek łososia, ale jeśli za nim nie przepadasz lub akurat nie masz pod ręką to można go pominąć. W to miejsce dobrze sprawdzi się pokruszony biały ser, jeśli lubisz. Wtedy wato go dodać już po wyłożeniu dana na talerz i ewentualnie delikatnie dosolić. Też będzie smakowicie.
A oto przepis:
Makaron z bazyliowym pasto, szparagami i łososiem (2 porcje)
Składniki:
- 170 g grubszego makaronu (ja użyłam casarecce)
- ok. 300 g szparagów (u mnie 6 grubszych sztuk)
- 3 łyżki pesto bazyliowego*
- 250 g wędzonych brzuszków** z łososia lub 100 g wędzonego łososia
- sól do smaku
*Ja pesto robię samodzielnie: pęczek liści bazylii miksuję w rozdrabniaczu z 2-3 ząbkami czosnku, 3-4 łyżkami pestek słonecznika, 2 łyżkami płatków drożdżowych, szczyptą soli i ok. 100 ml oliwy. W sezonie, gdy w ogrodzie na wsi mam dużo bazylii to robię hurtową ilość takiego pesto i mrożę w małych pojemniczkach. Oczywiście można użyć też gotowego pewno ze sklepu.
**Ja akurat miałam opakowanie wędzonych brzuszków z łososia i po oderwaniu ich od skóry zostało ok. 100 g mięsa rybiego. Szybciej będzie na pewno użyć plastrów wędzonego łososia, które wystarczy pokroić na paseczki.
Sposób przygotowania:
- Szparagi umyć, osuszyć, odłamać zdrewniałe końcówki i pokroić na 2-centymetrowe kawałki.
- Mięso z brzuszków łososia oddzielić od skóry lub pokroić na paski plastry wędzonego łososia (w zależności od tego czego użyjemy w tym przepisie).
- Makaron wrzucić do wrzącej, osolonej wody i gotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na 5 minut przed końcem gotowania makaronu dorzucić do niego pokrojone szparagi (jeśli szparagi są cieńsze to wystarczy je wrzucić na 3 minuty).
- Ugotowany makaron ze szparagami wylać na sito i wrzucić z powrotem do garnka. Dodać pesto i dokładnie wymieszać, tak by cały makaron się nim pokrył. Dodać łososia, wymieszać, doprawić ewentualnie solą i podawać.
Jak widać z przepisu danie jest naprawdę ekspresowe. Szparagi zazwyczaj gotuję na parze, ale w tym przypadku dla oszczędzenia czasu, energii i ilości użytych naczyń dorzucam je do gotującego się makaronu. Danie można zjeść samodzielnie lub zrobić do niego jakąś prostą surówkę np. sałatę z pomidorem, czy pomidora ze szczypiorkiem. Polecam bo jest naprawdę smaczne i szybkie w przygotowaniu.