Szybki, pyszny i sezonowy makaron. Tym razem z krewetkami i botwinką. Świetny na lunch lub na obiad. Gdy tylko zobaczyłam ten przepis wiedziałam, że muszę coś takiego przygotować. Zmieniłam sposób przygotowania i niektóre składniki (no i ilość makaronu, bo 100 g na 2 osoby to by pachniało malizną). Jeśli jesteś fanem botwinki to polecam dodać nawet 2 pęczki, bo liście botwiny (tak jak szpinak) pod wpływem gorąca mocno więdną i się redukują.
Smak całej potrawy podkręcają dodatkowo świeże liście botwiny w miodowymi winegrecie oraz kozi, pleśniowy ser. W sezonie na botwinkę polecam wypróbować.
A oto przepis:
Makaron z botwinką, krewetkami i kozim serem (2 porcje)
Składniki:
- 225 g krewetek (użyłam białych, blanszowanych)
- 4 ząbki czosnku
- 100 g sera koziego (roladka miękkiego, dojrzewającego)
- pęczek botwinki
- winegret: sok z połowy cytryny, 1 łyżka oliwy, 1 łyżeczka miodu
- 200 g makaronu tagliatelle
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka masła klarowanego
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
- Krewetki rozmrozić. Umyć, osuszyć i oczyścić (oderwać ogony). Czosnek obrać, pokroić na plasterki. Ser kozi pokroić w kostkę. Liście botwinki odciąć od korzonków, dokładnie wypłukać i osuszyć. Przygotować winegret mieszając dokładnie wszystkie składniki w szklance.
- Z pęczka botwinki odłożyć po kilka mniejszych, ładnych, całych liści (w sumie 10-12). Położyć je na płaskim talerzu i polać połową winegretu, by liście się w nim obtoczyły i marynowały. Pozostałe liście pokroić na paski.
- Makaron wsypać do wrzącej, lekko osolonej wody i gotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- Na 6 minut przed końcem gotowania się makaronu na dużej patelni rozgrzać olej i masło klarowane. Wrzucić czosnek i smażyć mieszając przez 1 minutę. Następnie dorzucić krewetki i smażyć razem kolejną minutę. Dorzucić pokrojone liście botwinki, wymieszać i smażyć razem 2-3 minuty. W międzyczasie posolić i popieprzyć.
- Makaron odcedzić i wrzucić na patelnię. Wymieszać dokładnie z krewetkami i botwinką. W razie potrzeby doprawić danie solą i pieprzem.
- Do głębokich talerzy nałożyć porcje makaronu. Z boku ułożyć odłożone, marynowane liście botwinki, posypać je kozim serem i polać pozostałym winegretem. Podawać.
Jak widać sposób przygotowania jest naprawdę prosty. Ponieważ moje tagliatelle miały się gotować 13 minut to w międzyczasie można było przygotować resztę. Taki to ekspresowy, a jednak sycący obiadek. A przy okazji jak ładnie się prezentuje na talerzu.