O tej porze roku zupa to zawsze dobry pomysł. Tylko jaką zupę ugotować, żeby się nie powtarzać i żeby jeszcze była sycąca? W poszukiwaniu inspiracji i nowego smaku natknęłam się na przepis na portugalską chlebową zupę z Alentejo. Przepis nieco zmodyfikowałam, dodałam od siebie ziemniaki i cukinię, bo zależało mi na tym, by zupa była bardziej treściwa i poeksperymentowałam z przyprawami, by wpasowała się bardziej w mój smak.
I tak oto powstał przepis na zupę na kolendrowym pesto, z warzywami, cieciorką i dużą ilością szpinaku. Zupę podałam na grzance z chleba na zakwasie (w całości ułożyłam ja na dnie głębokiego talerza i zalałam gorącą zupą) oraz z jajkiem. Muszę przyznać, ze bardzo mi smakowała. Ma co prawda dość charakterystyczny smak za sprawą natki kolendry i może nie każdemu posmakować (wiem, że kolendra nie przez wszystkich jest lubiana). Jeśli by się więc miało okazać, że nie lubisz kolendry to przygotuj pesto z pietruszki, albo z koperku, lub z mieszanki innych ziół, dopraw po swojemu i na pewno zupa też będzie dobra, choć oczywiście inna w smaku.
A oto przepis:
Zupa inspirowana portugalską chlebową zupą z Alentejo (4 porcje)
Składniki:
- pęczek kolendry
- 5 ząbków czosnku
- 1/4 szklanki oliwy
- 2 łyżki klarowanego masła
- 200 g ziemniaków pokrojonych w kostkę
- 150 g cukinii pokrojonej w kostkę
- 2 listki laurowe
- 1,2 l wody lub bulionu
- 1,5 szklanki ugotowanej ciecierzycy (lub z puszki)
- 200 g szpinaku
- Przyprawy: 2 łyżeczki suszonej kolendry (lub pietruszki), 1/2 łyżeczki mielonej kozieradki, 1/4 łyżeczki wędzonej ostrej papryki (użyłam chipotle)
- Sól i pieprz do smaku
Do podania:
- 4 kromki chleba
- 4 jajka na twardo
Sposób przygotowania:
- Przygotować w rozdrabniaczu pesto z kolendry, czosnku, oliwy i szczypty soli.
- W garnku rozgrzać 2 łyżki klarowanego masła. Dodać pesto i przesmażyć. Dodać pokrojone warzywa (ziemniaki i cukinię) oraz listki laurowe, wymieszać i podsmażać ok. 2 minut.
- Całość zalać gorącą wodą, przykryć garnek, zmniejszyć gaz i gotować ok. 15 minut, aż warzywa zmiękną i wszystkie smaki się połączą. Doprawić solą i pieprzem.
- Dodać ciecierzycę i szpinak. Wymieszać. Dodać przyprawy. Wymieszać. Dosmakować solą, pieprzem i ewentualnie innymi ziołami. Zostawić pod przykryciem na kilka minut.
Propozycja podania:
- Do zupy już na talerzu można dodać jajko na twardo.
- Można też podawać ją jak w oryginalnej zupie chlebowej na kromce pszennego chleba: na dnie głębokiego talerza położyć kromkę czerstwego chleba i zalać zupą. w tej wersji także można dodać jeszcze na wierzch jajo na twardo lub jajko w koszulce. W wersji z chlebem zupę podaje się z łyżką i widelcem.
Polecam do wypróbowania tą zupę, bo naprawdę fajnie rozgrzewa. Dzięki dodatkowi chleba jest też bardziej sycąca. W oryginale był w składnikach także seler naciowy, którego akurat nie miałam, więc go pominęłam, ale myślę, że spokojnie można ze 2 laski selera dorzucić. Generalnie jak to przy gotowaniu zupy bywa – można posiłkować się tym, co się ma akurat w lodówce, czy spiżarni.
Sekretem tej zupy jest według mnie właśnie pesto oraz szpinak i ciecierzyca, wiec z tych składników bym nie rezygnowała, natomiast z resztą można eksperymentować. A to jest coś co w gotowaniu jest przecież najfajniejsze! Zachęcam zatem do wypróbowania tej wersji tego portugalskiego specjału.
A Ty jakie zupy najczęściej gotujesz?
Źródło inspiracji: Kieżun B., Portugalia do zjedzenia, Warszawa 2019, s. 98.