Pyszny pudding z dyni, który można zjeść na śniadanie, zabrać ze sobą do pracy na drugie śniadanie lub potraktować jako deser. Pyszny na ciepło, dobrze smakuje też na zimno. Konsystencję ma lekko budyniową, a nuta cynamonowa utrzymuje go jeszcze w jesienno-zimowej aurze.
Pierwszy raz jadłam go ponad 3 lata temu w sierpniu 2017 r. tuż przed moim pierwszym startem w Ultramaratonie Magurskim. Pani Agnieszka, nasza gospodyni, u której nocowaliśmy podała go na deser po obiedzie przeddzień startu. Pamietam, że smakował mi obłędnie i poprosiłam o przepis. A i kolejnego dnia biegło mi się naprawdę dobrze, wiec być może dodaje też nieco mocy.
Pani Agnieszka robiła go z batatów, a ja podmieniłam je na dynię, której mam dużo. Z obu warzyw ten pudding jest pyszny, więc można wybrać to co łatwiej nam dostać.
A oto przepis po moich delikatnych modyfikacjach:
Pudding z dyni lub batatów (2 porcje)
Składniki:
- 2 szklanki musu/pure z dyni lub z batatów*
- 2 jajka
- 1/4 szklanki miodu
- 1/4 szklanki mleka roślinnego lub zwykłego (użyłam migdałowego)
- 1,5 łyżeczki cukru waniliowego z prawdziwą wanilią
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- masło do posmarowania kokilek
- orzechy włoskie (opcjonalnie)
- Do podania: jogurt naturalny lub wegetariański jogurt kokosowy i/lub owoce.
* Dynię lub bataty należy pokroić w mniejsze kawałki i gotować na parze przez 15-20 minut. Następnie zmiksować. Można też użyć pieczonych warzyw.
Pudding przed i po upieczeniu
Sposób przygotowania:
- Do miski przełożyć mus z dyni lub batatów, dodać jajka i wymieszać łyżką. Następnie dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać.
- Piekarnik nagrzać na 160 stopni. Dwie kokilki o średnicy 11 cm lub jedno większe naczynie do zapiekana posmarować masłem. Włożyć do nich masę na pudding. Na wierzchu można ułożyć posiekane orzechy włoskie, jeśli ich używamy. Włożyć do nagrzanego piekarnika i zapiekać ok. 25-30 minut.
- Podawać z jogurtem naturalnym i/lub owocami np. granatem.
Bardzo polecam ten przepis, bo jest naprawdę bardzo prosty, a efekt smakowy świetny. Ten pudding zdecydowanie poprawia nastrój i pomimo, że jest dość słodki nie powoduje wyrzutów sumienia. Są w nim same dobre rzeczy.
A że zbliżają się Walentynki to można go także przygotować na walentynkowy deser. Jestem pewna, że każdemu posmakuje i wprawi w dobry nastrój. Ja lubię go traktować jako śniadanie lub drugie śniadanie, bo fajnie syci, ale nie jest zapychający. Takie śniadania lubię. Polecam do wypróbowania.
