Ramen to danie, czy wręcz zupa, składająca się z bulionu, makaronu (właśnie o nazwie ramen) i różnych dodatków. Osobiście nigdy nie jadłam oryginalnego ramenu, ale naoglądałam się dużo zdjęć w internecie tej potrawy i bardzo mi się spodobała wizualnie. Poza tym danie musi być dobre, skoro składa się z bulionu (a kto nie lubi rosołu?), makaronu (czy ktoś nie lubi makaronu?) i dodatków jakie się tylko lubi!

Nie wczytywałam się w oryginalne receptury przygotowania klasycznego ramenu, dlatego też proponowana przeze mnie wersja jest moją własną interpretacją tego dania. Bulion doprawiałam na styl azjatycki, by miał bardziej wyrazisty smak i użyłam warzywnych dodatków takich jakie lubię. To co mi się ogromnie w tym przepisie podoba to, że wszystkie warzywa są surowe. Zalewa się je tylko gorącym bulionem, ale nie tracą swoich zdrowych właściwości wygotowując się długo w garnku. Do tego jajko na twardo i pyszny obiad gotowy!

Samo danie nie jest bardzo czasochłonne o ile mamy już gotowy bulion warzywny. Niektóre dodatki można przygotować wcześniej (np. jajka na twardo, czy glony wakame). Trochę czasu potrzeba na pokrojenie wszystkiego, ale to już jak przy każdej zupie. Jeśli nie lubicie lub nie macie glonów wakame (mają charakterystyczny morski smak) to można je pominąć lub zastąpić płatami nori (sprasowany płat można pokroić na paski lub pokruszyć).

Danie w początkowej fazie najlepiej się je pałeczkami wyjadając poszczególne składniki. Następnie pomocna jest już łyżka, by można się było dobrać do bulionu. Danie nieco egzotyczne, ale bardzo smaczne, zdrowe i jak ładnie wygląda!

A oto przepis:

Zupa a’la ramen (2-3 porcje)

Składniki:

1l bulionu jarzynowego
3 łyżki sosu sojowego
3 cm korzenia imbiru
3 ząbki czosnku
70 g makaronu ramen
2 jajka
1 marchewka
garść szpinaku
120 g młodej cukinii
8 g glonów wakame (opcjonalnie)
garstka kiełków brokuła
3 łyżki posiekanego szczypioru

Sposób przygotowania:

Do bulionu dodać sos sojowy, imbir (obrany i pokrojony na plasterki) oraz czosnek (obrany i pokrojony na plasterki). Całość zagotować. W razie potrzeby dodać więcej sosu sojowego.
Makaron ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu i przelać wodą, by się nie posklejał.
Jajka ugotować na twardo lub półtwardo, przestudzić, obrać i przekroić na pół. Marchewkę obrać i pokroić na cienkie paseczki (najlepiej obieraczką julienne). Szpinak umyć, osuszyć, ewentualnie pokroić na mniejsze kawałki. Cukinię pokroić na cieknie plasterki, półplasterki lub ćwierćplasterki (w zależności od średnicy). Glony wakame namoczyć zgodnie z instrukcją na opakowaniu ( z reguły 2×20 min zmieniając w połowie wodę).
W szerokim i głębokim talerzu ułożyć na dnie makaron, a następnie obok siebie wszystkie dodatki (makaron nieco wyciągnąć ze spodu, by można się było do niego dostać podczas jedzenia). Zalać wszystko gorącym bulionem.

Mam nadzieję, że udało mi się zachęcić Cię do wypróbowania tego przepisu. Tak jak napisałam we wstępie – do ramenu można użyć takich składników jakie się lubi, więc możesz śmiało eksperymentować i zastępować różne rzeczy dostosowując to danie do własnych preferencji smakowych. Naprawdę warto spróbować, tym bardziej, że sezon na pyszne, młode, świeże warzywa się zaczyna i warto ich jeść jak najwięcej m.in. właśnie w takim ramenie.